Ministerstwo Klimatu i Środowiska - Wiadomości

Najważniejsze informacje:

• Nabór z budżetem 30 mln zł jest skierowany do parków narodowych, które będą mogły uzyskać dofinansowanie na zakup elektrycznych autobusów, łodzi i rowerów elektrycznych oraz instalację punktów ładowania;

• Z naboru będzie mógł skorzystać TPN, który organizuje transport elektryczny do Morskiego Oka;

• Po uzupełnieniu floty autobusów elektrycznych zaprzęgi konne będą kursowały na najbardziej płaskim odcinku od Palenicy Białczańskiej do Wodogrzmotów Mickiewicza; pełną trasę do Włosienicy będzie można pokonać pieszo lub korzystając z elektrycznych autobusów.

W 2025 roku po raz pierwszy w historii busy elektryczne regularnie woziły turystów do Morskiego Oka. Z uruchomionej pilotażowo przez Tatrzański Park Narodowy (TPN) usługi, od maja do października skorzystało 27 tysięcy turystów, w tym 4 tysiące osób z niepełnosprawnością.

TPN będzie mógł wnioskować o dofinansowanie zakupu kolejnych autobusów, by rozbudować flotę tak, aby mogła przejąć od zaprzęgów konnych transport na pełnej trasie od Palenicy Białczańskiej do Włosienicy. Turyści sami będą decydować, czy chcą skorzystać z tradycyjnego zaprzęgu na skróconym, najbardziej płaskim odcinku do Wodogrzmotów Mickiewicza, czy pokonają całą trasę zeroemisyjnym autobusem elektrycznym.

Parki narodowe będą mogły składać wnioski o dofinansowanie w naborze uruchomionym od 15 stycznia 2026 r.. Wsparcie NFOŚiGW przeznaczone jest na zakup nowych pojazdów elektrycznych kategorii M3 (pojazdy o masie powyżej 5 ton, mające więcej niż 8 miejsc siedzących), zakup nowych łodzi lub rowerów elektrycznych oraz zakup, budowę i instalację nowych stacji i punktów ładowania wraz z niezbędną infrastrukturą towarzyszącą, które będą wykorzystywane wyłącznie na potrzeby własne beneficjentów. Dofinansowanie w formie dotacji wyniesie do 95% kosztów kwalifikowanych.

Najważniejsze informacje:

• Od 1 października 2025 r. w Polsce obowiązuje system kaucyjny;
• Według danych z listopada w obrocie znalazło się niemal 60 mln opakowań ze znakiem kaucji;
• Liczba opakowań wciąż rośnie - w październiku w sprzedaży detalicznej było 85 tys., a w listopadzie już 2,5 mln opakowań ze znakiem kaucji;
• Klienci chętnie zwracają opakowania - od października do listopada 2025 wypłacono kaucję za 500 tys. opakowań;
• Po 1 stycznia opakowań objętych systemem kaucyjnym będzie przybywać - wprowadzanie opakowań bez znaku kaucji będzie się wiązać z wyższą opłata produktową;
• Napoje w opakowaniach nieobjętych kaucją mogą być nadal sprzedawane do wyczerpania zapasów.

Powszechnym systemem kaucyjnym objęte są tylko te opakowania, które są oznaczone znakiem kaucji. To bardzo ważne, by przy zakupach czy po wypiciu napoju sprawdzić, czy opakowania nie należy oddać w systemie kaucyjnym. Niektóre sklepy wprowadzają promocje i zbierają opakowania nieoznaczone znakiem kaucji. Te rozwiązania są prośrodowiskowe, ale ich zasady określa sam sklep. Reguły powszechnego systemu kaucyjnego - zwrot bez paragonu, w każdym sklepie, w formie pieniężnej - dotyczą opakowań oznaczonych znakiem kaucji

- powiedziała podczas konferencji wiceministra klimatu i środowiska Anita Sowińska.

Znak kaucji to podstawa

Na sklepowych półkach obecne są zarówno napoje w opakowaniach ze znakiem kaucji, jak i napoje nieobjęte jeszcze systemem kaucyjnym. Z perspektywy klienta kluczowy w rozpoznaniu, z którym produktem mamy do czynienia, jest widniejący na etykiecie znak kaucji.

Tylko za opakowanie ze znakiem kaucji sprzedawca może pobrać kaucję i tylko takie opakowanie klient może zwrócić w ramach powszechnego systemu kaucyjnego – we wszystkich dużych i wybranych małych sklepach, które przystąpiły do systemu, bez dowodu zakupu, mając prawo do zwrotu kaucji w formie pieniężnej.

Od 1 stycznia 2026 roku producenci, którzy przystąpili do systemu kaucyjnego, będą mogli wprowadzać na rynek wyłącznie napoje w opakowaniach ze znakiem kaucji. Produkty wyprodukowane wcześniej i wyprowadzone do obrotu bez oznaczenia kaucji, będą mogły być sprzedawane do wyczerpania zapasów. Do systemu mogą cały czas dołączać kolejni producenci.

Mobilizacja dla producentów

Firmy wprowadzające na rynek napoje muszą wykazać osiągnięcie 77% poziomu zbiórki pustych butelek i puszek w ramach systemu kaucyjnego. Jeśli nie osiągną tego poziomu, zapłacą opłatę produktową – 1 zł za każdy brakujący kilogram opakowań. Dla producentów, którzy nie podpiszą umowy z operatorem, stawka będzie potrójna i wyniesie 3 zł za kilogram. Jeżeli wymagany poziom nie zostanie osiągnięty, obowiązek wniesienia opłaty produktowej spoczywa zarówno na producencie, jak i na operatorze, przy czym każdy z nich uiszcza 50% należnej kwoty. Taki system ma na celu mobilizowanie wprowadzających na rynek napoje do przystępowania do systemu kaucyjnego, a operatorów do rzetelnego zarządzania systemem.

Butelki szklane

Szklane butelki wielokrotnego użytku, obok butelek z tworzyw sztucznych i metalowych puszek, są objęte systemem kaucyjnym na podstawie ustawy z 13 lipca 2023 r. o zmianie ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi oraz niektórych innych ustaw.

Trwa dyskusja na temat dobrowolności włączania butelek wielokrotnego użytku do systemu kaucyjnego. Ministerstwo czeka na szczegółowe propozycje. Również w przypadku opakowań szklanych o tym, czy będzie ono funkcjonowało w ramach powszechnego systemu kaucyjnego, będzie informował znak kaucji. Oznaczenie “butelka zwrotna” bez znaku kaucji oznacza, że - jak dotychczas - można dokonać zwrotu, ale na zasadach określonych przez producenta.

Podsumowanie

System kaucyjny jest jednym z kluczowych narzędzi polityki środowiskowej państwa.  Dzięki temu zdecydowana większość butelek i puszek będzie wracać do obiegu, wspierając recykling i realnie ograniczając ilość odpadów.

Najważniejsze informacje

• Podpisano dwie umowy na pożyczki o łącznej wartości 475,32 mln zł z KPO.
• Umowy podpisano w ramach utworzonego przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska Funduszu Wsparcia Energetyki. Dysponentem środków jest MKiŚ, a operatorem BGK.
• Podpisano dwie umowy, w ramach których powstaną farmy fotowoltaiczne o łacznej mocy niemal 250 MWp:
  • farmy fotowoltaiczne TAURON w Mysłowicach i Ogrodzieńcu w województwie śląskim. Ich łączna moc wyniesie 120 MWp, a wartość pożyczki to ponad 268 mln zł. Zakończenie inwestycji planowane jest na grudzień 2027 roku.
  • elektrownia fotowoltaiczna Żary-Marciszów o mocy 127 MWp, która powstanie w województwie lubuskim. Inwestycja o wartości ponad 206 mln zł zostanie zrealizowana w latach 2025–2029 i znacząco zwiększy udział energii słonecznej w krajowym miksie energetycznym.

Podpisane umowy to ważny krok w realizacji celów klimatycznych Polski i budowie nowoczesnej, zeroemisyjnej gospodarki. Jako Ministerstwo Klimatu i Środowiska odpowiadamy za dystrybucję środków z Krajowego Planu Odbudowy, które wspierają inwestycje w odnawialne źródła energii, poprawę efektywności energetycznej, magazyny energii, modernizację sieci elektroenergetycznych, transformację ciepłownictwa oraz rozwój technologii wodorowych i biopaliw. Dzięki tym działaniom przyspieszamy proces dekarbonizacji, wzmacniamy bezpieczeństwo energetyczne kraju i obniżamy ceny energii

– podkreślił wiceminister klimatu i środowiska Krzysztof Bolesta.

Dwie kluczowe inwestycje OZE

Podpisane umowy dotyczą realizacji dwóch dużych projektów fotowoltaicznych, które znacząco zwiększą udział odnawialnych źródeł energii w krajowym miksie energetycznym. Oba przedsięwzięcia są przykładem nowoczesnych rozwiązań wspierających transformację energetyczną Polski.

Farmy fotowoltaiczne TAURON

• Moc: 120 MWp
• Pożyczka: 268,65 mln zł
• Realizacja: XI 2025 – XII 2027
• Lokalizacja: Mysłowice i Ogrodzieniec (woj. śląskie)

Elektrownia PV Żary-Marciszów (Elektrownia PV Żary-Marciszów sp. z o.o.)

• Moc: 127 MWp
• Pożyczka: 206,67 mln zł
• Realizacja: XI 2025 – VI 2029
• Lokalizacja: gmina Żary i Nowogród Bobrzański (woj. lubuskie).

Większa pula środków na transformację energetyczną

Podpisane umowy to element szerokiego programu pożyczek wspierających transformację energetyczną Polski. W ramach drugiego naboru inwestycji G3.1.4 KPO „Wsparcie krajowego systemu energetycznego – Fundusz Wsparcia Energetyki” do dyspozycji jest 7,121 mld zł.

Łącznie na Fundusz Wsparcia Energetyki MKiŚ przeznaczyło 70 mld zł. Niskooprocentowane pożyczki z KPO trafią w ramach FWE na rozbudowę oraz modernizację sieci dystrybucyjnych i przesyłowych, rozwój inteligentnych sieci, magazynowanie energii i budowę nowych źródeł, w tym elektrowni PV. Celem Funduszu jest przyspieszenie procesu dekarbonizacji oraz poprawa efektywności energetycznej poprzez lepszą integrację OZE w krajowym systemie elektroenergetycznym.

Najważniejsze informacje:

• Deklaracja o integralności informacji dotyczących zmian klimatu została ogłoszona 12 listopada 2025 r. podczas COP30 w Belém jako część inicjatywy Global Information Integrity on Climate Change (GIICC), prowadzonej przez UNESCO i ONZ we współpracy z Brazylią.
• Polska podpisała Deklarację podczas tegorocznego szczytu klimatycznego.
• Dokument ten po raz pierwszy wprowadza temat rzetelności informacji do agendy COP.
• Celem deklaracji jest zapewnienie dostępu do wiarygodnych danych, kluczowych dla utrzymania zaufania społecznego i skutecznej polityki.
• Deklarację podpisały łącznie 22 państwa.
• Podpisanie dokumentu przez Polskę kontynuuje działania rozpoczęte podczas prezydencji w Radzie UE.
• MKiŚ w walce z dezinformacją podejmuje realne działania, organizując m.in. szkolenia dla dziennikarzy i uruchamiając serwis internetowy poświęcony dezinformacji.
• Global Risk Report wskazuje dezinformację tuż obok kryzysu klimatycznego jako jedne z najpoważniejszych zagrożeń we współczesnym świecie.

Pierwsza linia walki z dezinformacją

Wpisanie problemu dezinformacji do agendy szczytu klimatycznego stało się częścią strategii wzmacniania bezpieczeństwa Polski i Unii Europejskiej oraz ochrony transformacji klimatycznej przed manipulacjami. Dołączenie Polski do grona sygnatariuszy to wyraz solidarności z globalnymi wysiłkami na rzecz przejrzystej komunikacji klimatycznej i istotny element krajowej strategii przeciwdziałania dezinformacji.

- Jesteśmy na pierwszej linii frontu walki z dezinformacją, która płynie do nas między innymi z państw takich jak Rosja czy Białoruś, którym zależy na tym, żeby Polska i inne państwa Unii Europejskiej były wciąż zależne od importowanych paliw kopalnych. Zdajemy sobie sprawę z wagi tego problemu i na forum Unii Europejskiej aktywnie zabiegamy o to, aby problem walki z dezinformacją klimatyczną, ale także środowiskową, był zawsze na pierwszym miejscu

– podkreśla wiceminister Krzysztof Bolesta, który podczas COP30 reprezentował MKiŚ, odgrywając szczególną rolę w procesie negocjacyjnym dotyczącym mechanizmów sprawiedliwej transformacji.

Wspólny cel

Celem Deklaracji o integralności informacji dotyczących zmian klimatu jest między innymi zapewnienie powszechnego dostępu do wiarygodnych, spójnych i opartych na dowodach danych, które stanowią fundament zaufania społecznego, mobilizacji obywateli oraz skutecznej polityki klimatycznej.

Sygnatariusze zobowiązali się do wspierania integralności informacji, ochrony dziennikarzy i ekspertów, przejrzystości działań platform cyfrowych, ograniczania dezinformacji oraz tworzenia ram prawnych zgodnych z prawami człowieka.

Deklarację podpisały łącznie 22 państwa. Początkowo zrobiło to 12 krajów, w tym m.in. Belgia, Brazylia, Kanada i Niemcy, a podczas COP30 do grona sygnatariuszy dołączyła Polska wraz z kolejnymi państwami europejskimi, wzmacniając wspólny głos na rzecz przejrzystej komunikacji klimatycznej.

Realne działania

Podpisanie deklaracji przez Polskę to nie tylko formalny gest, lecz zobowiązanie do konkretnych działań. Ministerstwo Klimatu i Środowiska konsekwentnie przekłada założenia dokumentu na praktykę, wzmacniając odporność społeczną na manipulacje i budując kulturę rzetelnej komunikacji klimatycznej. W 2025 r. resort zainicjował szereg przedsięwzięć, które odpowiadają na wyzwania związane z dezinformacją i wspierają transparentność debaty publicznej, m.in.:

• utworzyło stanowisko ds. przeciwdziałania dezinformacji,
• przeprowadziło szkolenia dla dziennikarzy i konsultacje z ekspertami,
• zorganizowało narady z NGO nt. narracji klimatycznych i środowiskowych,
• rozwinęło inicjatywę DezinfoRADAR i uruchomiło DezinfoLAB,
• wsparło projekty edukacyjne w ramach programu „Edukacja ekologiczna”,
• zacieśniło współpracę międzyresortową,
• uruchomiło serwis internetowy poświęcony przeciwdziałaniu dezinformacji.

To tylko część działań zrealizowanych w 2025 r., a kolejne inicjatywy będą sukcesywnie przedstawiane opinii publicznej.

Zachęcamy do zgłaszania przypadków dezinformacji klimatycznej i środowiskowej na adres: [email protected] .

Więcej informacji na stronie https://www.gov.pl/web/klimat/biodezinfolab-pierwsze-miedzysektorowe-laboratorium-przeciwdzialania-dezinformacji-o-bioroznorodnosci

Najważniejsze informacje

• Wdrożenie CBAM ma chronić konkurencyjność gospodarki, wspierać utrzymanie istniejących oraz tworzenie nowych miejsc pracy w przemyśle – zarówno w Polsce, jak i w całej Unii Europejskiej.
• CBAM, czyli graniczna opłata wyrównawcza, będzie naliczana od wybranych towarów przemysłowych importowanych na teren UE – tj. cementu, energii elektrycznej, nawozów, żeliwa i stali, aluminium oraz wodoru.
• Mechanizm będzie wspierał producentów działających na terenie Polski i UE, eliminując przewagę konkurencyjną firm spoza Unii, które nie ponoszą kosztów związanych z emisją CO₂.
• W przyszłości CBAM ma objąć kolejne towary, zgodnie z zakresem europejskiego systemu handlu uprawnieniami do emisji (EU ETS).
• Ustawa przygotowana przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska wdraża unijne rozporządzenie do polskiego porządku prawnego.

CBAM wyrównuje zasady gry: kończymy z „importem emisji”, chronimy polskie fabryki, płace i inwestycje. Mechanizm nakłada koszt emisji CO₂ na wybrane towary przemysłowe importowane do UE – m.in. cement, żeliwo i stal, aluminium oraz nawozy – tak, by ich cena odzwierciedlała rzeczywisty ślad węglowy. CBAM to tarcza dla polskich hut, cementowni i zakładów chemicznych. Dzięki niemu produkcja i płace zostają w Polsce, a nie uciekają za granicę

– podkreśla wiceminister klimatu i środowiska Krzysztof Bolesta.

Dlaczego to ważne?

CBAM zapewnia uczciwą konkurencję na rynku – skoro polskie firmy ponoszą koszty związane z emisją gazów cieplarnianych, importerzy wysokoemisyjnych towarów również powinni je uwzględniać. Mechanizm eliminuje przewagę konkurencyjną opartą na taniej, ale szkodliwej dla klimatu produkcji.

Wprowadzenie CBAM chroni miejsca pracy w sektorach energochłonnych, takich jak hutnictwo, przemysł cementowy czy chemiczny. Dzięki niemu polskie przedsiębiorstwa nie muszą konkurować z tańszym importem z krajów, które stosują niższe standardy środowiskowe.

CBAM zwiększa bezpieczeństwo przemysłowe Polski i Unii Europejskiej. Ogranicza zjawisko „ucieczki emisji” – czyli przenoszenia produkcji poza UE – i wspiera inwestycje w nowoczesne, niskoemisyjne technologie, które są kluczowe dla przyszłości przemysłu.

Mechanizm CBAM to także wyraz sprawiedliwości klimatycznej. Nie jest to nowy podatek nakładany na polskie produkty, lecz mechanizm, który sprawia, że importowane towary również ponoszą koszt emisji. To uczciwe rozwiązanie, które przestaje dotować cudze emisje kosztem polskich przedsiębiorców.

Ustawa ustanawia krajowe organy odpowiedzialne za realizację CBAM, tworzy procedury i zapewnia finansowanie, m.in. dla Centrum Analiz Klimatyczno-Energetycznych – zaplecza analitycznego wspierającego politykę klimatyczną.

Do końca 2025 r. trwa okres przejściowy – importerzy objętych CBAM towarów składają kwartalne sprawozdania. Od 2026 r. będą deklarować ilość sprowadzonych towarów i związane z nimi emisje, ponosząc proporcjonalny koszt certyfikatów CBAM.

Ustawa jest początkiem wdrażania mechanizmu, którego celem jest ochrona europejskiego przemysłu. Już teraz trwają prace na forum UE nad wyeliminowaniem ewentualnych luk oraz wzmocnieniem jego działania.

Najważniejsze informacje

• 17 grudnia 2025 r., po raz pierwszy w Polsce, odbyła się aukcja w ramach drugiej fazy wsparcia dla morskiej energetyki wiatrowej.
• Do tegorocznej aukcji przystąpiło czterech wytwórców.
• Zwyciężyły 3 oferty, wszystkie z ceną poniżej 500 zł/MWh.
• Do 2032 r. morska energetyka może dostarczyć do krajowego systemu elektroenergetycznego nawet do 9,3 GW.

Polska pokazała, że jest liderem rozwoju morskiej energetyki wiatrowej. Zakończyła się właśnie pierwsza, polska aukcja na energię z farm wiatrowych na Bałtyku, przeprowadzona przez URE. Zakontraktowaliśmy 3,4 GW czystej energii z wiatru na morzu. Wszystkie ceny plasują się poniżej cen maksymalnych, a więc mniej niż 500 zł za 1 MWh. To efekt nowelizacji ustawy offshore przygotowanej przez MKiŚ. Polska pokazuje Europie jak skutecznie budować morską energetykę wiatrową

- napisała na X ministra Paulina Hennig-Kloska.

Zwyciężyły następujące projekty

• ORLEN Neptun VIII Sp. z o.o. – Morska Farma Wiatrowa Baltic East, o mocy zainstalowanej elektrycznej 900 MW;
• Elektrownia Wiatrowa Baltica 9 Sp. z o.o. – MFW Baltica 9, o mocy zainstalowanej elektrycznej 975 MW;
• MFW Bałtyk I S.A. – MFW Bałtyk I, o mocy zainstalowanej elektrycznej 1560 MW.

Uczestnicy aukcji są zobowiązani do wytworzenia i wprowadzenia do sieci po raz pierwszy energii elektrycznej w terminie 7 lat od dnia zamknięcia sesji aukcji. Wraz ze zrealizowaniem tego obowiązku rozpocznie się bieg 25-letniego okresu wsparcia.

Rozwój morskiej energetyki wiatrowej wzmacnia bezpieczeństwo energetyczne Polski, przyczynia się do obniżania emisyjności gospodarki oraz wspiera budowę nowoczesnego, innowacyjnego sektora energetycznego opartego na krajowych zasobach i kompetencjach.

Najważniejsze informacje:

• Ministrowie dokonali zamkniętej, roboczej oceny przebiegu i rezultatów COP30 w Belém.
• Polska zwróciła uwagę na skutki objęcia mechanizmem CBAM wymiany energii elektrycznej z Ukrainą na potrzeby bilansowania systemu
• Komisja dokonała prezentacji tzw. Omnibusa środowiskowego, czyli uproszczeń procedur i regulacji.

Wnioski z COP30 – potrzeba lepszego przygotowania UE

Jednym z głównych punktów posiedzenia była ocena przebiegu i efektów szczytu klimatycznego COP30 w Belém. Dyskusja odbywa się w formule zamkniętej, co ma umożliwić szczere podsumowanie wyzwań, z jakimi mierzyła się Unia Europejska podczas negocjacji międzynarodowych.

COP w Belém był dla Unii Europejskiej bardzo wymagający. Musimy wyciągnąć wnioski i znacznie wcześniej oraz lepiej przygotować się do przyszłorocznych rozmów klimatycznych

– podkreślił wiceminister Krzysztof Bolesta.

Wymiana energii z Ukrainą i mechanizm CBAM

Podczas Rady ENVI poruszona została także kwestia wymiany energii elektrycznej (na potrzeby bilansowania systemu) pomiędzy Polską a Ukrainą. Polska zwraca uwagę na możliwe konsekwencje objęcia tych transakcji mechanizmem CBAM, które mogłyby prowadzić do wzrostu kosztów i wpłynąć na bezpieczeństwo energetyczne regionu.

Jeżeli wymiana energii na potrzeby podtrzymania stabilnej pracy systemów pomiędzy operatorami w Polsce i Ukrainie zostanie obciążona dodatkowymi kosztami wynikającymi z CBAM, może to istotnie podrożyć cały proces. To temat, na który zwracamy dziś szczególną uwagę i zwróciliśmy się do Komisji z prośbą o poszukanie rozwiązania

– zaznaczył wiceminister.

Omnibus środowiskowy – uproszczenie procedur

Trzecim, ważnym, tematem obrad był tzw. Omnibus środowiskowy, czyli pakiet zmian mających na celu uproszczenie obowiązujących regulacji środowiskowych. Polska opowiada się za usprawnieniem procedur uzyskiwania pozwoleń, zgód i ocen oddziaływania na środowisko, tak aby inwestycje – w tym inwestycje w infrastrukturę krytyczną – mogły być realizowane szybciej i sprawniej.

Najważniejsze informacje:

• Konferencja podsumowała realizację dwóch kluczowych inicjatyw MKiŚ wspierających dialog, współpracę i innowacje na rzecz klimatu i środowiska.
• W latach 2024–2025 w działaniach projektu „Partnerstwo” uczestniczyło ponad 1 200 osób z 153 instytucji w Polsce i za granicą.
• Program GreenEvo od ponad 15 lat wspiera rozwój i międzynarodową promocję polskich zielonych technologii.

Konferencję otworzyła Urszula Zielińska, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Klimatu Środowiska. Podkreśliła, że coraz częstsze susze, gwałtowne ulewy, wysychające rzeki i podtopienia przekładają się na straty liczone w miliardach złotych rocznie, a koszty braku działania są niewspółmiernie większe niż koszty współpracy, planowania i przygotowania.

Partnerstwo powstało po to, aby lepiej, szybciej i mądrzej wykorzystywać fundusze unijne na cele środowiskowe i klimatyczne. Ale to coś więcej niż mechanizm finansowy. To przestrzeń, w której uczymy się patrzeć szerzej – na powiązania między wodą, energią, przyrodą, powietrzem i bezpieczeństwem ludzi

- podkreśliła wiceministra Zielińska.

Partnerstwo naprawdę działa. Ten wysiłek przekłada się na realne podniesienie jakości inwestycji środowiskowych i klimatycznych w Polsce

- dodała.

Konkretne efekty i kierunki dalszych działań

Podczas konferencji omówiono główne rezultaty realizacji projektu w 2025 r., powiązane z nim inicjatywy oraz nowe kierunki działań. Przywołano m.in. zagadnienia związane z ochroną i renaturyzacją ekosystemu Odry, monitoringiem zagrożeń ekologicznych i klimatycznych oraz zielonymi technologiami dla klimatu i środowiska rozwijanymi w ramach programu GreenEvo, który od lat wspiera promocję polskich zielonych technologii na rynkach międzynarodowych.

W latach 2024–2025 w ramach projektu „Partnerstwo” zorganizowano 6 konferencji, 21 spotkań eksperckich, 4 wizyty krajowe i 3 wizyty zagraniczne, przygotowano raporty oraz ekspertyzy, a w działania zaangażowało się ponad 1 200 osób z 153 instytucji.

Wnioski z konferencji i warsztatów posłużą do dalszego wzmacniania dialogu pomiędzy administracją a interesariuszami, lepszej koordynacji polityki środowiskowej i klimatycznej z wykorzystaniem funduszy europejskich oraz rozwijania zielonych technologii, które wspierają bezpieczeństwo klimatyczne i rozwój Polski.

Najważniejsze informacje:

• Międzynarodowa Agencja Energii (IEA) przy współpracy z Ministerstwem Klimatu i Środowiska przeprowadziła przegląd polityki Polski w zakresie surowców krytycznych, tzw. Poland Critical Minerals Review.
• Przegląd odbył się między 8 a 10 grudnia 2025 r.  Rozmowom przewodniczył Minister Krzysztof Galos – Podsekretarz Stanu w MKiŚ, Główny Geolog Kraju.
• Polska jest pierwszym krajem w UE, w którym Międzynarodową Agencja Energii wykonała taki przegląd. Wcześniej przeprowadzono go w takich krajach, jak USA, Kanada, Wielka Brytania oraz Norwegia miały okazję uczestniczyć w takim wydarzeniu.

Celem przeglądu była analiza realizowanej polityki państwa w zakresie surowców krytycznych. Przegląd polityki dotyczącej surowców krytycznych wskazuje obszary wymagające poprawy w aktualnych działaniach w zakresie realizacji Polityki Surowcowej Państwa, a także pomaga w wypracowaniu nowych mechanizmów dot. surowców krytycznych.

Wypracowanie kompleksowego podejścia jest niezwykle istotne w dobie wielu napięć geopolitycznych związanych z surowcami krytycznymi oraz zwiększonego zapotrzebowania na te surowce, wynikającego z transformacji energetycznej i cyfrowej. Istotne jest to także w rozwoju nowoczesnych technologii przemysłowych oraz przemysłu obronnego. Raport z przeglądu przedstawi obiektywne spojrzenie na realizowaną politykę państwa i może mieć znaczenie w budowie zrównoważonej i odpornej polityki surowcowej.

Surowce krytyczne i ich strategiczne wykorzystanie to temat kluczowy dla bezpieczeństwa Polski i działań związanych z zarządzaniem ryzykiem.

Spotkanie zostało zrealizowane przez przedstawicieli Międzynarodowej Agencji Energii wraz z udziałem dodatkowych recenzentów. W przeglądzie poza Ministerstwem Klimatu i Środowiska wzięły udział również Ministerstwo Energii, Ministerstwo Rozwoju i Technologii, Ministerstwo Aktywów Państwowych, Ministerstwo Finansów i Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej, a także cały szereg firm, instytucji i jednostek badawczych.

Najważniejsze informacje

• Magazynowanie energii zwiększa bezpieczeństwo energetyczne przez odciążenie i stabilizację sieci elektroenergetycznej oraz zwiększenie wykorzystania energii z odnawialnych źródeł.
• Magazyny energii są kluczowe dla naszego bezpieczeństwa energetycznego.
• Z dofinansowaniem NFOŚiGW w wysokości 4,15 mld zł z Funduszu Modernizacyjnego powstają 172 duże magazyny o łącznej mocy 3 900 MW i 14 500 MWh pojemności.

Nasze działania w zakresie magazynów energii są wprost skorelowane z cenami energii. Korzystanie z najtańszych pod względem kosztów wytwarzania odnawialnych źródeł energii możemy dzięki magazynom wydłużyć na czas, gdy ceny energii rosną, np. wieczorem

- mówiła ministra Paulina Hennig-Kloska podsumowując wyniki naboru NFOŚiGW.

Na liście rankingowej NFOŚiGW znalazły się 172 magazyny energii, które mają powstać w całej Polsce do końca 2028 r. Ich łączna pojemność jest szacowana na 14 500 MWh. To równowartość energii zużywanej średnio w ciągu doby przez 3 mln gospodarstw domowych.

Rzeczywistość przerosła nasze najśmielsze oczekiwania. Nabór wniosków w programie Magazyny energii elektrycznej i związana z nimi infrastruktura dla poprawy stabilności polskiej sieci elektroenergetycznej cieszył się ogromnym zainteresowaniem. Wnioskodawcy starali się o niemal 28 mld zł dofinansowania na magazyny energii, czyli siedmiokrotnie więcej niż wynosił budżet naboru. Łączna deklarowana wartość projektów, jakie zgłoszono w ramach naboru, przekraczała 70 mld zł. To pokazuje ogromne potrzeby w zakresie budowy magazynów energii w Polsce

– zaznaczyła Dorota Zawadzka-Stępniak – prezes zarządu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Magazynowanie energii ma bezpośredni wpływ na jej finalny koszt. Dzięki wypłaszczaniu zapotrzebowania możliwe jest zmniejszanie wahań cen energii. W efekcie energia w szczycie zapotrzebowania jest tańsza, a w szczycie produkcji – nie marnuje się.